Warmia i Mazury, mimo różnic w swojej historii, łączy podobieństwo w tradycjach muzycznych. Muzyka ludowa tych regionów opierała się początkowo na prostym składzie kapel, w których dominowały skrzypce, basy i jednomembranowy bęben. Jednak jeszcze przed pierwszą wojną światową skład kapel zaczęto rozszerzać i modernizować. Basy zostały zastąpione przez kontrabas, a do instrumentarium dodano klarnet, flet, harmonię, a z czasem także akordeon.
Na przełomie XIX i XX wieku na Warmii i Mazurach popularność zaczęły zdobywać orkiestry dęte. Składały się one z instrumentów takich jak kornet, trąbka w stroju C i B, puzon, tuba oraz różne rodzaje saxhornów. Orkiestry te nierzadko uzupełniano klarnetem, fletem, skrzypcami i kontrabasem, a ich występy towarzyszyły rozmaitym okazjom, w tym wiejskim weselom u zamożniejszych gospodarzy.
Po zakończeniu drugiej wojny światowej na terenach Warmii i Mazur pojawili się cymbaliści z Wileńszczyzny. Często grali solo lub w towarzystwie harmonii, prezentując repertuar charakterystyczny dla dworów drobnej szlachty, np. kadryle. W tamtym czasie regionalne zespoły zaczęły prezentować diabelskie skrzypce jako atrakcję, a czasami pojawiał się także burczybas – dawny instrument obrzędowy, znany także na Pomorzu, używany przez kolędników w okresie Bożego Narodzenia i Wielkanocy.
Na pastwiskach popularne były różne rodzaje piszczałek oraz rogi wykonywane z kory wierzbowej lub żłobione z konarów drzew, zwane trombami lub ligawkami. Kolędnicy często używali harmonijek ustnych. W domach natomiast grano na instrumentach szarpanych, takich jak mandoliny, gitary czy cytry, które były nietypowe dla polskiej muzyki ludowej, ale miały swoje korzenie w muzyce dworskiej oraz ludowej ukraińskiej, gdzie popularne były instrumenty takie jak lutnie, teorbany, kobzy czy bandury.
W tradycyjnej muzyce polskiej przeważały dźwięki ciągłe i pełne, charakterystyczne dla instrumentów smyczkowych i dętych, które dodawały muzyce ludowej głębi i charakteru.